ranking kont - logo serwisu

Największy atak hakerski w historii na giełdę Bybit [21.02.2025] – jak doszło do katastrofy?

atak hakerski - obrazek
21 lutego 2025 roku sektor kryptowalut doświadczył bezprecedensowego ataku hakerskiego na dubajską giełdę Bybit. Incydent ten doprowadził do kradzieży aktywów wartych 1,5 miliarda dolarów, stanowiąc największy tego typu atak w historii rynku kryptowalut.

Pokaż spis treści 

Skala strat i natychmiastowa reakcja rynku

  • Wartość skradzionych aktywów: 1,46–1,5 mld USD
  • Liczba skradzionych tokenów: 400–500 tys. ETH
  • Liczba portfeli wykorzystanych przez hakerów: 53

Reakcja rynku na zdarzenie była natychmiastowa. W ciągu zaledwie kilku godzin wartośc Ethereum spadła o blisko 8% – z 2 843 USD do 2 616 USD. Strach i niepewność rozlały się błyskawicznie, bo tak pokaźny wyciek środków z jednej z największych giełd to wydarzenie, które trudno zignorować. Wraz z nim spadkom uległy kursy innych kryptowalut. 

Na uwagę zasługuje wzorowa reakcja giełdy dotkniętej zdarzeniem. CEO Bybit wydał oficjalne oświadczenie, zapewniając o zaangażowaniu giełdy w pokrycie strat i wdrożeniu środków zaradczych.

Bybit otrzymał wsparcie płynnościowe od Binance – 50 tys. ETH. Ten zastrzyk uwiarygodnił, że sytuacja może być opanowana szybciej, niż się początkowo obawiano.

Odbył się także Livestream, a aktualizacje były także prezentowane na profilu ByBit w mediach społecznościowyuch w sposób transparnetny.

Inwestorzy odzyskali spokój co doprowadziło do odbicia kursu ETH do 2736 USD (w momencie pisania artykułu). 

Kondycja Bybit przed atakiem

O skali biznesu Bybit najlepiej świadczą liczby świadczące o kondycji giełdy przed atakiem:

  • Wartość zarządzanych aktywów: 20 mld USD
  • Dzienny wolumen transakcji: 36 mld USD
  • Zabezpieczenie strat: 80% dzięki rozbudowanym „mostom finansowym”

Giełda, która słynęła z solidnych procedur bezpieczeństwa i ogromnego wolumenu operacji, stała się więc łakomym kąskiem dla hakerów. W kilka godzin to, co uchodziło za atut, przeobraziło się w gigantyczny problem.

Mechanizm ataku – nowa jakość cyberprzestępczości

Godzina 17:00 CET – w tym momencie rozpoczął się skoordynowany atak z wykorzystaniem zaawansowanej techniki spoofingu interfejsu użytkownika. Oto kluczowe elementy, które przyczyniły się do sukcesu hakerów:

  1. Inżynieria społeczna
    Cyberprzestępcy zdołali przekonać część osób odpowiedzialnych za autoryzacje do kliknięcia w zmodyfikowane linki. Podszycie się pod zaufane domeny (m.in. przy użyciu rozszerzenia „@safe”) uśpiło czujność pracowników.

  2. Maskowanie adresów URL
    Dzięki sprytnemu ukryciu prawdziwego adresu docelowego i wyświetlaniu „bezpiecznej” domeny, giełda nie zarejestrowała podejrzanej aktywności wystarczająco szybko.

  3. Modyfikacja smart contractów
    Hakerzy zdołali wprowadzić zmiany w kodzie kontraktów tak, by system monitorujący transakcje nie wychwycił nietypowych operacji.

Efekty? Atakujący zdobyli pełny dostęp do portfela ETH i rozdzielili środki na 53 adresy, co utrudniło ich śledzenie.

Szybka odpowiedź Bybit: krok po kroku

  • 18:00 CETPierwsze oświadczenie CEO. Potwierdzono, że atak miał miejsce, choć skala strat nie była jeszcze do końca znana.
  • 19:30 CETWdrożenie znaczników śledzących we współpracy z firmami analizującymi blockchain.
  • 21:00 CETOficjalna informacja o zabezpieczeniu 80% utraconych środków dzięki partnerom finansowym.
  • 00:40 CET (22 lutego)Otrzymanie wsparcia od Binance w postaci 50 tys. ETH, co pomogło częściowo ustabilizować płynność na platformie.

Choć reakcja giełdy była stosunkowo szybka, skala strat i tak okazała się przytłaczająca. Intensywność ataku oraz jego precyzja obnażyły słabość nawet w mechanizmach rzekomo najbezpieczniejszych „zimnych portfeli”.

Dlaczego doszło do katastrofy? – Słabe punkty systemu

  • Podatność zimnych portfeli
    Wbrew powszechnemu przekonaniu, „cold storage” nie jest w 100% odporny na ataki – zwłaszcza jeśli zawiedzie czynnik ludzki w procesach autoryzacji.

  • Luki w systemach wielopodpisowych
    Multisig miał być gwarancją bezpieczeństwa, tymczasem hakerzy udowodnili, że można go obejść, wykorzystując odpowiednio przygotowane metody inżynierii społecznej.

  • Ryzyko nadmiernej koncentracji aktywów
    Przechowywanie tak ogromnej liczby ETH (400–500 tys.) w jednym portfelu stało się „punktem krytycznym”. Wystarczyło jedno naruszenie, by wywołać lawinę strat.

Rekomendacje dla branży – co dalej?

  • Wprowadzenie kwantowych podpisów cyfrowych
    Rozwiązania odporne na klasyczne spoofingowe ataki stają się koniecznością w dobie rosnącej kreatywności cyberprzestępców.

  • Decentralizacja zarządzania portfelami
    Rozproszenie kluczy i autoryzacji między niezależne zespoły może znacząco utrudnić przeprowadzenie zmasowanego ataku.

  • Automatyczna fragmentaryzacja depozytów
    Dzieląc duże zasoby na mniejsze części, giełdy zmniejszają ryzyko jednorazowej utraty ogromnych środków.

Co mogą zrobić inwestorzy?

1. Dokładna weryfikacja transakcji
Zawsze sprawdzaj surowe dane (HEX) i upewnij się, że adres docelowy jest prawidłowy. To z pozoru banalne, ale może ustrzec Cię przed tragedią.

2. Rozproszenie środków między różne blockchainy
Dywersyfikacja nie oznacza tylko posiadania kilku kryptowalut, lecz także korzystanie z różnych sieci. Nie trzymaj też więcej niż 20% portfela na scentralizowanych giełdach.

3. Inwestowanie w projekty z funduszami gwarancyjnymi
Platformy oferujące dodatkowe zabezpieczenia czy nawet ubezpieczenia to coraz popularniejsze rozwiązanie.

4. Geograficznie rozproszony cold storage
Przechowując klucze prywatne w różnych miejscach, zmniejszasz ryzyko fizycznego przejęcia lub zgubienia wszystkich danych.

5. Regularne audyty bezpieczeństwa
Wymagaj dowodów na to, że giełda czy fundusz kryptowalutowy przechodzi niezależne kontrole. Transparentność staje się kluczowa w obliczu kolejnych głośnych cyberataków.

Podsumowanie

Atak na Bybit z 21 lutego 2025 roku stał się ponurym przypomnieniem, że w sferze cyfrowego pieniądza i kryptowalut – pełnej innowacji i dynamicznego rozwoju – nieprzerwanie istnieją ogromne ryzyka. Choć straty finansowe były gigantyczne, jeszcze większy wstrząs wywołała skala naruszeń i fakt, że „zimne portfele” również okazały się podatne na zaawansowaną socjotechnikę.

To wydarzenie będzie przez lata analizowane jako punkt zwrotny w podejściu do cyberbezpieczeństwa w branży krypto. Z jednej strony, giełdy i projekty kryptowalutowe muszą przemyśleć swoje strategie zabezpieczeń. Z drugiej – inwestorzy indywidualni powinni pamiętać, że ich kapitał nigdy nie jest w stu procentach bezpieczny, jeśli nie zachowują zdrowego rozsądku i odpowiednich procedur ostrożności.

Rynek udowodnił już wielokrotnie, że potrafi się podnosić nawet po najdotkliwszych ciosach. Dla Bybit i całej branży to bolesna, ale bardzo pouczająca lekcja – lekcja, po której konieczna jest szybka ewolucja zabezpieczeń i większa ostrożność każdego uczestnika rynku.

ikona symbolizująca kluczowe spostrzeżenia

Kluczowe wnioski:

  • Atak na giełdę Bybit z 21 lutego 2025 doprowadził do rekordowej straty 1,5 miliarda dolarów, demonstrując nową skalę zagrożeń w branży kryptowalut. Skradziono około 400-500 tysięcy ETH, wykorzystując 53 różne portfele.
  • Hakerzy zastosowali zaawansowaną technikę spoofingu interfejsu użytkownika w połączeniu z inżynierią społeczną, skutecznie omijając nawet zabezpieczenia zimnych portfeli. Sukces ataku ujawnił istotne luki w systemach wielopodpisowych.
  • Reakcja Bybit była szybka i transparentna - od natychmiastowego oświadczenia CEO po zabezpieczenie 80% straconych środków. Wsparcie od Binance w postaci 50 tysięcy ETH pomogło ustabilizować sytuację.
  • Wpływ na rynek był znaczący, ale krótkotrwały - kurs ETH spadł początkowo o 8%, jednak szybko zaczął się odbudowywać dzięki skutecznej komunikacji giełdy i wsparciu branży.
  • Eksperci rekomendują wdrożenie kwantowych podpisów cyfrowych i automatycznej fragmentaryzacji depozytów jako kluczowych elementów nowej strategii bezpieczeństwa. Dla inwestorów indywidualnych zaleca się rozproszenie środków między różne blockchainy.
  • Incydent stanowi punkt zwrotny w podejściu do cyberbezpieczeństwa w branży kryptowalut, wymuszając ewolucję systemów zabezpieczeń i procedur bezpieczeństwa na wszystkich uczestnikach rynku.
Więcej artykułów i porad
Autor opracowania
Łukasz Scheibinger - założyciel serwisu
Łukasz Scheibinger
Łukasz Scheibinger – założyciel rankingkont.pl | Absolwent SGH i UE Wrocław | 10+ lat doświadczenia w marketingu, finansach i technologii | Opracował 200+ artykułów o finansach | Współpracował m.in. z Bankiem Pekao, Freedom24, Santander w ramach kampanii marketingowych | Kontakt: wspolpraca@rankingkont.pl | LinkedIn: in/scheibinger
Dalsza lektura:
chevron-down